Już od dawna chodziła za mną myśl, by puszczać dalej w świat filmy, książki i produkty propagujące wartości, w które wierzę. Z jednej strony – nie mogłam oprzeć się pokusie dzielenia się tysiącem szans na rozwój nauki, szerzenie dobra i wzrost wrażliwości na sztukę. Ale z drugiej strony miałam ogromną chęć odcięcia się od napastliwych reklam, które wyzierają z każdego zakurzonego kąta internetu. Próbowałam więc wymyślić sposób, by podrzucać innym dobre treści, jednocześnie nie zachęcając do spędzania więcej czasu na telefonie i śledzenia – bądź, co bądź – cudzego życia.
I tak powstał pomysł na nowy cykl ze zbiorem dziesięciu inspiracji z różnych dziedzin kultury, nauki i życia codziennego, które będą się tutaj pojawiać cyklicznie, na początku każdego tygodnia w krótkich zestawieniach, których przeglądnięcie nie zajmie Wam więcej niż piętnaście minut.
Oto pierwsza część lutowych inspiracji. Rozgośćcie się – ciąg dalszy nastąpi. :)
HUMOR
Od kilku tygodni o jego zdolnościach rozpisują się zagraniczne portale i całkiem niedawno wieść o pozytywnym przekazie dotarła także do polskiego internetu. Donté Colley jest kanadyjskim twórcą internetowym, ma 21 lat i pochodzi z Toronto. Zasłynął z wrzucania na swoje konto na instagramie filmików, na których… tańczy. Ale to nie jest zwykły taniec! Wystarczy zobaczyć jeden z jego filmików, by poprawić sobie humor na cały dzień. :)
KSIĄŻKI
Zamykamy oczy. Wygłuszamy rozmowy. Tłumimy myśli, emocje, czarne scenariusze. Ale on powraca wciąż na nowo. Kiełkuje za dnia, budzi się nocą – i atakuje. Rozprzestrzenia się po ciele, zapiera dech, przyśpiesza akcję serca, nie daje spać.
Lęk, co będzie, gdy oni odejdą.
Z odpowiedzią na pytania, na które nie chcemy znać odpowiedzi, przybywa Marcin Wicha w swojej niezwykle kojącej książce Rzeczy, których nie wyrzuciłem. Dla głodnych pocieszenia i poszukiwaczy ciszy w sercu.
ARTYKUŁY
Tym razem Was zaskoczę! Kolejny trudny i delikatny temat, który wraca do nas w nocy. Każdy, kto dotąd myślał, że ma już wyrobione zdanie, osłupieje podczas lektury – i to niejeden raz. Niezwykle wyważony, obszerny i wyczerpujący artykuł Karoliny Lewestan na temat pornografii.
FILMY
Jeśli dawno nie oglądaliście żadnej dobrej bajki, a wszystkie sitcomy i komedie romantyczne zdążyły być już trzy razy zapętlone, to z czystym sumieniem polecam Zwierzogród . Wspaniała metafora współczesnego świata, która ma moc, by dorosłym niedowiarkom jeszcze przywrocić wiarę w to, że dobro zwycięża.
EKOLOGIA
Nauka poszła do przodu i dziś już wiemy, że każdy z woreczków, w które pakowaliśmy jeszcze dziesięć lat temu warzywa i owoce nigdy się nie rozłożył. I nie rozłoży się mniej więcej przez najbliższe 400 lat. Na szczęście ostatnio aż roi się od ślicznych – plecionych albo szytych ręcznie – wielorazowych woreczków z materiału na owoce i warzywa. I choć ich cena porafi zaskoczyć (ok. 40-60 zł za zestaw) – aż głupio nie skorzystać, mając w perspektywie dobro środowiska. Do kupienia w sklepach ekologicznych albo po prostu tutaj, tutaj i tutaj.
PRZEPISY
Kiedy sesja trwa w najlepsze, zdarza mi się zapominać o przygotowaniu posiłków, a burczenie oznacza, że niestety – jest za późno, by poświęcać godzinę na gotowanie. Wtedy ratunkiem okazują się zupy, które gotuję na zapas i trzymam w lodówce – ciepłe, sycące, doskonałe i na obiad, i na kolację.
Jedną z moich ulubionych jest szybka zupa curry z trzech składników – kalafiora, ziemniaka i cebuli, która w połączeniu z przyprawami i chrupiącym chlebem jest jak znalazł na trudne, zimowe dni i noce. Przepis, oczywiście, od Jadłonomii.
MUZYKA
Bitaminę kojarzą wszyscy. Ale kiedy przychodzi do wymienienia przynajmniej paru ich utworów, zgodnym chórem powtarzamy: „Zbuduję ci dom” (choć oryginalny tytuł to po prostu „Dom”) – i na tym się kończy. A gdyby tak spróbować zanucić: „Bylebyś patrzyła na mnie jak teraz, bo serce mi staje na widok twój… bije jakby chciało wyjść.”? :) Cała piosenka na Spotify, a wspaniała, łagodna płyta na wieczór do odsłuchania tutaj.
POEZJA
W tym tygodniu wracam na grupę Night o’clock z nowym wyborem inspiruących wierszy klasyków. Poeci, pisarze, autorzy tekstów piosenek. Kobiety i mężczyźni, młodzi i starzy. Osiecka, Poświatowska i Stępień-Wilk. Bursa, Gałczyński, Rimbaud. Ci i wielu, wielu innych będą na Was czekać kilka razy w tygodniu pod tym linkiem.
KOSMETYKI
Słyszeliście o czymś tak nietypowym jak dezodoranty w kremie? Ja usłyszałam dopiero niedawno i cała koncepcja wydawała mi się śmieszna – do momentu, aż ze złością zauważyłam, że mój dezodorant w kulce skończył się po 3 tygodniach, a bardzo, bardzo nie lubię biegać po drogeriach. Postanowiłam więc zaryzykować i zamówiłam naturalny dezodorant w słoiczku. Czy jest drogi? No jest, bo cena to ok. 35-40 zł. Czy starcza na długo? Po 2 tygodniach używania zużyłam jakąś 1/10 słoiczka. Czy się opłaca? Moim zdaniem tak – działa jak każdy inny antyprespirant i cudownie pachnie. A do nowego sposobu nakładania można spokojnie się przyzwyczaić. :) Swój kupiłam tutaj.
DOBRO
Ja wiem, że świat zalewa wielka, charytatywna fala i obiecuję nie zamęczyć Was ogromem ludzkiej krzywdy, ale poniedziałek to idealny moment, by zrobić coś dobrego i wyrównać rachunek weekendowych grzeszków. Jedna wypita butelka wina = jeden, malutki przelew dla kogoś bardzo chorego, dobrze?
Na przykład dla tych dwóch chłopców, którzy chorują na neuropatię – zanik mięśni i włokien – i potrzebują kosztownego sprzętu i rehabilitacji. Do końca zbiórki zostało dziesięć dni, a ich rodzicom udało się zebrać jedynie ułamek potrzebnej kwoty.
Hej, długo pracowałam nad tym tekstem. Proszę, zostaw po sobie jakiś ślad. Dla Ciebie to tylko moment, a dla mnie to dowód, że w dobie cięcia zasięgów moja praca ma jeszcze jakiś sens. Dziękuję, że jesteś. :)