INSPIRACJE KULTURA

STOP-KLATKA #4: jazz, hiszpański podcast i wegetariański rosół

Marzec rozgościł się już w domach na dobre. Za oknem wiosna trwa w najlepsze, ciepłe koce powoli można chować do szafy, a zastrzyk świeżego powietrza obudził już niejednego leniwca. Co odważniejsi pili już pierwszą kawę w ogródku, wyczyścili trampki i przeszli się do sklepu w krótkim rękawku. Jeszcze moment, jeszcze kilka chwil wiosennego przesilenia i na nowo – zacznie nam się chcieć. :)

A wtedy już tylko wieczorne bieganie z jazzem w tle, nauka hiszpańskiego, a do pociągu lekka książka na ciepły weekend w Poznaniu. Może jakiś wieczór na mieście z paczką przyjaciół? Albo wspólne gotowanie w duecie? :)

KSIĄŻKI

Już od kilku lat psychologia popularno-naukowa zbiera żniwa w księgarniach – tych bardziej naukowych, i tych mniej. Na widok znacznej części książek większość psychologów spogląda z pobłażliwym uśmiechem, ale są i takie, które potrafią czytelnikowi dać do myślenia, jednocześnie nie czyniąc mu żadnego uszczerbku na zdrowiu.

Jednym z nich jest książka „Wybieraj wystarczająco dobrze”. To zbiór 17 rozmów z polskimi i zagranicznymi psychologami i psychoterapeutami, którzy na bazie prywatnych i zawodowych doświadczeń wyjaśniają, dlaczego wchodzimy w toksyczne relacje, ulegamy wpływom rodziców w kwestiach zawodowych i zrzucamy winę na innych, kiedy nie smakowało nam własnoręcznie wybrane danie.

Lekka, przyjemna, mądra lektura na pierwsze ciepłe popołudnia.

JĘZYKI OBCE

A skoro już w temacie nauki jesteśmy, to może ktoś chciałby poszerzyć swoje umiejętności z hiszpańskiego? Na Spotify można znaleźć całkiem satysfakcjonującą liczbę krótkich podcastów, których wysłuchanie zajmuje tyle, ile podróż tramwajem czy spacer do sklepu. Główna narracja prowadzona jest po hiszpańsku, a co kilka chwil następuje krótkie podsumowanie wypowiedzi po angielsku – tak dla pewności. Dodatkowo, lektorzy mówią bardzo wyraźnie i bardzo powoli – w sam raz dla osób dopiero uczących się języka.

HUMOR

Czy jest tutaj ktoś, kto nie zna fantastycznej, jedynej w swoim rodzaju Igi Chmielewskiej i jej Bardzo brzydkich rysunków? Co ta dziewczyna robi w sieci, a jaka przy tym jest normalna, swojska, kochana. Z ogromną przyjemnością co jakiś czas obserwuję jej poczynania na insta, zdrowe podejście do mediów społecznościowych i dystans do współczesnej gonitwy za tym, by mieć coraz więcej. Rysuje wspaniałe, żartuje wybornie i ma cudownego krokodyla. <3

PRZEPISY

A skoro już jesteśmy przy Idze, to właśnie ona zainspirowała mnie w zeszłym tygodniu, by zrobić wegetariański rosół z przepisu Jadłonomii. Wyszedł przepyszny – aromatyczny, pożywny, bogaty w smaku. Jedyne, co dziś bym w nim zmieniła to jego kolor na bardziej przeźroczysto-złoty – do maminego rosołu mam zbyt wielkie serce. Ale to już kwestia doboru ilości poszczególnych składników. Gwarantuję, że zasmakuje każdemu – bez względu na rodzinne tradycje. <3

FILM

Jeszcze w lutym na ekranach kin pojawiła się wcale nie tak długo oczekiwana „Planeta singli 3” i całkowicie zamieszała w ocenie całej serii. Komu nie przypadła do gustu część druga, ten zachwyci się częścią trzecią, a kto pokochał pierwszą część, ten ma dla niej niezłego konkurenta. Charyzmatyczne, przerysowane postacie ze swoimi wadami, złośliwościami i typowym dla każdego poczuciem humoru. A do tego polska wieś i swojskie wesele. Była, widziałam, płakałam ze śmiechu. Idźcie do kina, warto!

MIEJSCA

Wybraliście się kiedyś z paczką przyjaciół na planszówki? Mnie udało się doświadczyć wspólnej gry już kilka razy – na spotkaniach, imprezach i u znajomych, a w miniony weekend nawet w szczególnych okolicznościach (<3) i bardzo, bardzo polecam. Z dobrą muzyką w tle, kubkiem herbaty w dłoniach i stertą poduszek na podłodze można zafundować sobie naprawdę dobrą zabawę. To już nie czasy prostych gier z rzucaniem kośćmi, a ciekawa, wymagająca wysiłku umysłowego rozrywka.

MUZYKA

Jeśli jeszcze czujecie się zmęczeni po poprzednim semestrze, a nowy właśnie się zaczął i nabiera tempa, jedyną szansą na odpoczynek są długie, wiosenne wieczory przy zachodzie słońca i zapachu kwitnących drzew. Na takie właśnie chwile jak nic innego nadaje się jazz – na spokojnie wybieganie przy ruchliwej ulicy, długą kąpiel i grubą, pachnącą powieść.

BLOGI

Czytałam w życiu wiele blogow – specjalistycznych, podróżniczych, modowych, parentingowych, lifestylowych – do wyboru, do koloru.. I nigdy tak dobrego jak ten. Miss Ferreira to wysepka na morzu, moje numer jeden, złoto, perła i światełko polskiej blogosfery. Jest fanastyczna! Kiedy czytam jej teksty, coś we mnie pęka, rozpływa się, mięknie. Czasem wzruszenie odbiera mi dech, a czasem dla odiany wyję z uciechy. W połączeniu z przepięknymi zdjęciami autorstwa jej męża – ach, ten blog to pokarm dla duszy.

EKOLOGIA

Ze wszytkich możliwych fanatyzmów wybrałam ten ekologiczny. Nie, nie mogę patrzeć na zawieszone na drzewach plastikowe woreczki, tony plastikowych butelek po wodzie i wskaźniki zanieczyszczenia powietrza w różnych miastach Polski. Dlatego takie wypowiedzi jak ta bardzo mnie ruszają i potem w nocy ciężko mi zasnąć.

Na szczęście rynek stopniowo zalewa fala ekologicznych produktów, które mają moc, by coś zmienić. :)

DOBRO

Kajtuś ma sześć lat, zespół Fallota z zarośnięciem odpływu prawej komory, prawostronny łuk aorty, ubytek przegrody międzykomorowej, hipoplazję tętnic płucnych i MAPCA’s. Tłumacząc na nasz codzienny język – jest bardzo malym chłopcem z bardzo chorym serduszkiem i niedotlenionymi płucami. Teraz jego mama zbiera na operację – potrzebna jest ogromne suma.

Zasada jest prosta: jedna wypita butelka wina w weekend = jeden przelew na kogos bardzo chorego. Pomożecie?

You Might Also Like