Samotność to taka straszna trwoga, ogarnia mnie, przenika mnie. List do M, Dżem Późnym popołudniem rynek wciąż tonął w słońcu, na placu panowała pustka. W węższych, trudniej dostępnych uliczkach dorożkarze podawali koniom…
Warning: Missing argument 1 for _e(), called in /home/rokbezst/domains/kobietanakonkretach.pl/public_html/wp-content/themes/redwood/tag.php on line 11 and defined in /home/rokbezst/domains/kobietanakonkretach.pl/public_html/wp-includes/l10n.php on line 334
miłość
-
-
Jedno wiem i innych objawień, nie potrzeba oczom i uszom: uczyniwszy na wieki wybór w każdej chwili wybierać muszę. Jerzy Liebert Stał samotnie na pustej ulicy, kiedy zmierzałam w jego kierunku.…
-
To będzie miłość nieduża – poryw uczucia maleńki. Obce jej łzy i udręki i szałów nieznana moc. Jeremi Przybora Patrzyłam na nich, siedząc na parapecie z kubkiem herbaty i czekając na pizzę…
-
Był chłodny, marcowy wieczór. Weszła do domu, rzuciła w kąt torbę i skierowała się do łazienki, by wziąć gorący prysznic. Własnie puściła wodę i zaczęła nucić Wicked game, gdy zadzwonił telefon. Westchnęła, zakręciła kurek…
-
Zalecenie, by kochać jakąś rzecz dopiero wtedy, kiedy się ją poznało, staje się środkiem zastępczym. Kiedy osiągneliśmy poznanie, nie możemy już prawdziwie kochać (…). Zbadaliśmy jakąś rzecz, zamiast ją pokochać. Być…
-
Nie jestem fanką związków, w których trzeba ciągle walczyć. O siebie, o kogoś, ze sobą. O własną tożsamość, o cudzą uwagę, o to, kto ma rację. O trochę prywatności, o trochę szacunku, w…